Sprzedawcy marzeń, czy projektanci pułapek?

Ostatnio pisałam o tym, jak ważne są marzenia dłużnika, co każe mi także wspomnieć o ważnym i niebezpiecznym aspekcie, jakim są sprzedawcy marzeń, wykorzystujący kiepską sytuację zadłużonych osób…

Kim są sprzedawcy marzeń?

Jako były pracownik działu marketingu w koncernie przyznaję, że sprzedawcy marzeń są w każdej firmie. Założeniem marketingu i przekazu reklamowego jest, aby  jak najmniej mówić o samym produkcie, a jak najwięcej o potrzebach, korzyściach i marzeniach klienta.

My nie sprzedajemy Ci kremu, my oferujemy Ci młodość i wspaniałe samopoczucie, obiecujemy Ci zazdrość innych kobiet i powodzenie u mężczyzn. Oglądając reklamy można mieć wrażenie, że producenci nie śpią po nocach, żeby tylko nas uszczęśliwić i dać nam produkt, który spełni nasze marzenia.

Jednak najwięcej sprzedawców marzeń jest … w branży finansowej. Dlaczego? Ponieważ stosują sprytniejszą sztuczkę. Nie mówią o konkretnym produkcie, o konkretnym marzeniu. Sprzedawcy marzeń mówią Ci:

Ty jesteś najlepszym autorem marzeń

Finansowi sprzedawcy marzeń mówią Ci, o czymkolwiek marzysz, my pomożemy Ci to zrealizować. Marzysz o podróżach? -nic prostszego, weź kredyt, pożyczkę i spełnij swoje marzenie. Marzysz o najnowszej Hondzie? – nie ma sprawy. “Pomożemy Ci spełnić Twoje marzenia”.

Serio?

Projektanci pułapek

To nie jest tak, że świat jest zły, ale jeżeli ktoś mówi Ci, że pomoże Ci zrealizować marzenie, na które Cię najzwyczajniej w świecie nie stać, to tak naprawdę sprzedaje Ci pułapkę. Pułapkę, z której być może wyjdziesz obronną ręką.  Bo być może uda Ci się oddać kasę. Czyli tak naprawdę i tak zarobiłbyś na swoje marzenie. Nawet z odsetkami.

A być może jednak, ktoś , z premedytacją wcisnął Ci mrzonkę, na którą Cię w tym momencie naprawdę nie stać. Twoje finanse nie kłamią, gdy mówią “sorry, na razie poza zasięgiem”. Uwierz im, a nie sympatycznemu panu, czy też tej miłej i eleganckiej pani. Co oni o Tobie wiedzą?

Być może zrealizujesz swoje marzenie, ale może się okazać, że….

To Twój największy koszmar

Marzenie się spełniło, jeździsz nową furą, lub masz nowy telewizor. Byłaś na wspaniałych wakacjach. A teraz przyszedł czas zapłaty. Brakuje Ci na ratę, pożyczkę będziesz spłacać na długo po tym, gdy zejdzie opalenizna.

I tak Twoje marzenie zamieni się w koszmar. Koszmar windykacji, telefonów, pism, strachu przed komornikiem. Sprzedawcy marzeń zarabiają na Twoim koszmarze.

Warto jest marzyć i spełniać marzenia. Ale lepiej trzymać się z daleka od sprzedawców marzeń.

Niczego nie przyspieszaj, wszystko spełni się w swoim czasie, a wtedy Twoja radość będzie jeszcze większa. Okraszona dłuższym oczekiwaniem i ogromną satysfakcją, że zrobiłeś to sam, że to Ty sama zapracowałaś.

Marzenia się spełnia, a nie kupuje na raty

Wybrane specjalnie dla Ciebie:

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii: ,

O autorze